Not logged in | Log in | Sign Up
No nic się nie działo kompletnie, zapomniałem o tym objeździe i Strażacką próbowałem popołudniu dostać się do Rembertowa. Jakież było moje zdziwienie, kiedy na feralnym skrzyżowaniu uświadczyłem poprzesuwane barierki i wyjeżdżone błoto przy jezdni... Generalnie ruch odbywał się "prawie" normalnie.
Zgadza się. Kierowcy widząc brak działań przejeżdżali na wprost ul. Strażacką bez większych oporów. Odnoszę wrażenie, że całkowite wyłącznie całego skrzyżowania - przynajmniej w miniony weekend - było zdecydowanie na wyrost.
Również tam byłem w niedzielę, ale tylko od strony pętli. Szkoda, że jednak nie pofatygowałem się dalej, bo widzę że wykonawca jednak nie gra z nami fair... Zresztą nie tylko z nami, bo niektórzy chyba musieli zacząć brać proszki na nadciśnienie ;] /kl
Skoro w poprzedni weekend ruch odbywał się "prawie normalnie", to wczoraj wielu kierowców zapewne myślało, że będzie podobnie. W efekcie tego widoczna pętla służyła non stop głównie zawracającym tam osobówkom (choć byli i tacy kierowcy, co zawracali... dopiero na budowie).
Akurat od tej strony przejechać się nie dało i tydzień temu. A co do osobówek, to wszyscy byliśmy tego świadomi. Dlatego wszyscy Ci drajwerzy winni być mi wdzięczni, że odpaliliśmy tutaj tę "zetkę" /kl